fbpx

Moje 3. dziecko. Blog dla aktywnych.

Długo myślałam nad założeniem blog. Zastanawiałam się o czym? dla kogo?

A więc:

O czym?

Blog będzie o tym czym żyję, czyli o dzieciach, a także o mojej pasji, sporcie.

Jestem mamą dwójki bąbli. Na chwilę obecna Julcia ma 8, Jaś 6 latka. Jestem mamą „po przejściach”, która prawie straciła dziecko. Jestem mamą, która ma czasami dość specyficzne podejście do wychowywania dzieci, które niektórzy krytykują, a niektórzy już zapowiedzieli, że je „pożyczą” przy swoich pociechach.

Jestem wielką fanką sportu. Nie taką co siedzi przed telewizorem i ogląda zmagania innych. W swoim życiu próbowałam sił w różnych sportach. Jako 12 latka chciałam pływać. Niestety mimo, że pływałam dobrze do sekcji się nie dostałam. Od 15 lat jeżdżę na snowboardzie. Na nartach jeżdżę sporadycznie, bo się boję. Dawno temu „zaatakowała” mnie góra i obudziłam się w austriackim szpitalu.

Od 15 lat jestem fanką fitnessu. Przeszłam fascynację różnymi odmianami fitnessu. Chodziłam na: TBC, ABT, Step, płaski brzuch, power pump, pliates, TMT, bower bike, zumbę, cross fit. Więcej nie pamiętam, za co bardzo przepraszam.

podskok na trx

Co jeszcze próbowałam? W zeszłym roku przygotowywałam się do triathlonu. Niestety nie wystartowałam. Moja towarzyszka w tej przygodzie,  zaszła w ciążę i przełożyłyśmy to na (mam nadzieję) przyszły rok.

W zeszłym roku zaczęłam biegać na nartach. Łyżwa to styl bliski mojemu sercu.

W tym roku zakochałam się w wakeboardzie. Dyscyplinie jeszcze mało popularnej, ale prężnie rozwijającej się. Co niektórzy uważają, że miałam lekką obsesję na tym punkcie. Niestety sezon się skończył i trzeba zacząć czymś innym.

Zapomniałam jeszcze o tenisie, squashu, rolkach. To chyba tyle.

A co chciałabym jeszcze spróbować? Akrobatykę i skitoury. To plan na zbliżającą się zimę.

Co jeszcze się pojawi na blogu?

Co nieco o ciuchach sportowych, bo jako pracująca w domu mama, nie chodzę w szpilkach. Dres i bluza to, to co kocham najbardziej :

Dla koga?

Mój blog dla aktywnych skierowany jest do każdego, kto chce być fit.

Mam nadzieję, że mój blog przypadnie Tobie do gustu i będziesz tu czasami zaglądać.

Jeżeli masz jakieś uwagi, pytania, sugestie pisz.

Życzę miłej lektury

p.s. z góry dziękuję mojemu mężowi za pomoc przy zdjęciach. To on jest nadwornym fotografem.