Byłaś kiedyś na diecie 1200 lub 1300 kcal? I jak poszło? Schudłaś ile zaplanowałaś, zaczęłaś znowu jeść normalnie i efekt jo-jo przyszedł wcześniej niż się spodziewałaś?
Niestety inaczej być nie mogło. Wynika to przede wszystkim z faktu, że przy takiej kaloryczności nie masz siły na aktywność fizyczną. Spadek masy w dużej mierze odbywa się kosztem mięśni, a większości osób odchudzających, nie o to chodzi. Chcą chudnąć z tłuszczu, a nie z mięśni. A gdy wracamy do poprzedniej kaloryczności posiłków, to nasz organizm po pierwsze ma gorszy metabolizm, więc potrzebuje mniej kalorii, poza tym obawia się że znowu będziesz go głodzić, więc zabezpiecza się gromadząc tłuszcz. Tak na wszelki wypadek.
Oczywiście, jeżeli Twoim celem jest tylko utrata wagi, sił, mięśni, pogorszenie stanu skóry i samopoczucia, to taka dieta będzie idealna. Tylko jak długo jesteś w stanie na niej wytrzymać.
Dlaczego dieta 1200 kcal to zły pomysł?
- ciężko ją utrzymać, ponieważ nasz organizm „domaga” się kcal, co objawia się napadami łaknienia i rzucaniem się na wszystko co się nie rusza,
- brak aktywności fizycznej, bo przy takiej małej podaży kcal trudno o trening, a o ciężkim to zapomnij, powoduje że tracimy w dużej mierze mięśnie, a nie tkankę tłuszczową,
- podczas głodówki (bo umówmy się 1200 kcal to głodówka), nasz organizm zaczyna potrzebować mniej kalorii do przeżycia. Twój metabolizm przestaje pracować prawidłowo,
- w okresie diety, nasz organizm przechodzi na tryb awaryjny. Wszystkie procesy zostają zaburzone. Kalorie spalają się wolniej, wzmożona jest chęć poszukiwania jedzenia (ostre napady głodu). Długotrwała redukcja kalorii może prowadzić do wielu zmian, łącznie z tymi na poziomie genetycznym,
- głodowe diety powodują, że ciężko wstać z łóżka, a praca staje się wyzwaniem. Pamiętaj, że twój mózg potrzebuje kcal,
- znacząca redukcja tkanki tłuszczowej w naszym organizmie może powodować czasowe lub długotrwałe problemy z hormonami tarczycy i nie tylko,
A chyba największą wadą takich rozwiązań jest fakt, że jeżeli po powrocie do normalnej kaloryczności, następnym razem będzie nam o WIELE trudniej zrzucić kilogramy. Dlaczego? Tutaj pomoże trochę matematyki:
Przed dietą:
- waga: 65 kg
- tkanka tłuszczowa: 19,5 kg (30%)
- beztłuszczowa masa naszego ciała, czyli mięśnie, kości, woda itd: 45,5 kg
Przy założeniu, że stosujesz dietę 1200 kcal, po 2-3 tygodniach można spodziewać się spadku wagi o jakieś 5-6 kg. Tylko jedna ważna rzecz. Nie ubyło Ci 5 kg tłuszczu. Niestety poszła też woda i mięśnie.
Po diecie:
- waga: 60 kg
- tkanka tłuszczowa: 17 kg (28%)
- beztłuszczowa masa naszego ciała, czyli mięśnie, kości, woda itd: 43 kg
Wyniki niczego sobie, ale niestety dieta 1200 kcal powoduje, że po jej odstawieniu szybko przybywają nowe kg. I tu pojawia się problem. Bo jeżeli nie ruszasz się regularnie, to przybywa Ci praktycznie sama tkanka tłuszczowa.
Po efekcie jo-jo:
- waga: 65 kg
- tkanka tłuszczowa: 22 kg (34%)!!!!
- beztłuszczowa masa naszego ciała, czyli mięśnie, kości, woda itd: 43 kg
Ta sama waga jak na początku, a parametry zupełnie inny. Dlatego uwierz mi, nie warto narażać się na utratę potrzebnych nam mięśnie, bo uwierz mi, są Ci potrzebne.
Więc co robić, aby schudnąć? Najlepszy jest miks – zwiększenie aktywności i zrobienie ujemnego bilansu kalorycznego.
Więcej o tym jak ustalić kaloryczność znajdziesz we wpisie Kalorie, czyli policz sobie sama, ile powinnaś ich jeść.