Najstraszniejszy dzień w życiu…
22 czerwca 2011, tak jak dzisiaj to też była środa. Dla wielu osób kolejny, zwykły dzień. Niektórzy szli do pracy, inni do szkoły. Co niektórzy planowali wakacje. Ja leżałam w szpitalu, marząc o tym żeby spędzić w nim jak najdłużej. Każdy dzień w szpitalu, zwiększał szanse Jasia na przeżycie .
22 czerwca 2011 był dla mnie najstraszniejszym dniem w życiu. O 13:12 urodził się mój Syn… Miał umrzeć. Urodził się w 24.tygodniu ciąży. Ważył 580 gram. Niewiele więcej niż pół litrowa butelka. Skrajny wcześniak.
Przez długi czas po urodzenia Jasia najczęściej słyszeliśmy słowa „śmierć”, „umieranie” „koniec”. Były one odmieniane przez wszystkie przypadki. Najsłynniejsze „nie przyzwyczajajcie się do syna”, do teraz budzi mnie w nocy.
Ale los chciał inaczej niż prognozowali lekarze. Jaś żyje.
Dzisiaj obchodzi swoje 6 urodziny. Na przekór lekarzom nie jest roślinka, no chyba że to bardzo rozśpiewana i roztańczona odmiana 🙂
Jaś to nasz cud. Jest bardzo chudy, ma problemy ze wzrokiem, ale żyje.
Jak co roku opowiadam wszystkim historie Jasia. Nie po to żeby się chwalić, ale dlatego żeby pokazać, że cuda się zdążają. Jaś na przekór lekarzom przeżył. Nie jest roślinką. Jest naszym prywatnym cudem.
Jak wygląda życie wcześniaka?
Wcześniak. Zgodnie z definicją to dziecko urodzone między 22, a 37 tygodniem ciąży.
Nasz Janek urodził się w 24. Ledwo przeżył. Wyszedł z koncentratorem tlenu, bo sam nie był w stanie oddychać. Cała aparatura przerażała każdego kto nas odwiedzał.
Ale nie to był problem. Problemem były wszędzie czające się bakterie i wirusy, które mogły nas na nowo ściągnąć do szpitala. 6 miesięcy w szpitalu też dało o sobie znać. Zdewastowane stopy nie wróżyły nic dobrego. Jak większość skrajnych wcześniaków Jaś regularnie miał rehabilitację. Czasami nawet 3 razy w tygodniu.
Życie wcześniaka nie jest łatwe. A polska służba zdrowia nie daje rady. Skrajny wcześniak jest objęty opieką neonatologiczną tylko do 3 roku życia. Tak jakby 3. urodzinach problemy z przedwczesnymi narodzinami zniknęły. Dlatego jeżeli chcesz wspomóc rodziców małych bohaterów, zapraszam na stronę Fundacji, która jest wsparciem dla rodziców wcześniaków.